czwartek, 24 lutego 2005

Trasa 65

Darłowo, Postomino, Marszewo, Królewo, Naćmierz, Korsino, Darłowo

Zupełnie się nie zapowiadało na tak łaskawą pogodę. Niewielki wiatr, bez opadów, temperatura lekko powyżej zera. Miałem nawet zamiar zrobić nieco ponad 100 km, ale w zimie to mała przyjemność - na przystanku człowiek stygnie szybko i marźnie, do dyspozycji są tylko główne asfalty, na innych breja. Trasa bardzo podobna do nr 38, tylko nieco krótsza. Tak więc pierwszy stop w Postominie, tu pieczątka, dalej Marszewo i przez Naćmierz, Karsino, z przystankiem jeszcze w Sulimicach, do Darłowa. Średnia niezła, choć nie rekord.

Data: 24-02-2005
Km: 52,56
Czas: 2h23m
Średnia: 21,95
Kto: sam
Licznik: 3457
goldKOT: 3
20

niedziela, 20 lutego 2005

Trasa 64

Darłowo, Dąbki, Iwięcino, Sucha Koszalińska, Bielkowo, Darłowo
Lekki mróz, niewielki wiatr, co prawda zmęczony lekko po siatkówce i nożnej na sali, ale żal pogody, trzeba jechać! To dziwne, ale to pierwsza trasa, która w zamierzeniu była typu 'tam i z powrotem', do tej pory były to jakieś pętle. Pierwszy fragment z wiatrem, ze średnią pow. 26km/h. Cały odcinek z małym stopem na zdjęcie zimowe. W Suchej pieczątka i postój u teściów, z powrotem już ciężej, bo pod wiatr. Zimą każdy podmuch w twarz, nawet lekki, na dłuższą metę jest dokuczliwy. Niemniej - rekord średniej padł !
Data: 20-02-2005
Km: 51,83
Czas: 2h18m
Średnia: 22,39
Kto: sam
Licznik: 3405
goldKOT: 3
10



czwartek, 17 lutego 2005

Trasa 63

Darłowo, Słowino, Karwice, Darłowo
sprzęt: Buty Shimano SPD SH-M038, pedały SHIMANO ALIVIO PD-M324.

Zaczynam dziś od sprzętu, bo ta przejażdżka miała na celu sprawdzenie nowego nabytku. No i musze powiedzieć, że to zupełnie rewolucyjna sprawa. Dużo się pochlebnego słyszy o wpinanych butach, ale trzeba spróbować samemu! Chyba każdy użytkownik SPD ma na swoim koncie 'glebę', na razie mi się nie zdarzyło, bo cały czas mam fakt przypięcia na uwadze. Traktuję to jak swego rodzaju 'piąty bieg', czyli wpinam się dopiero na trasie, w mieście, przy stawaniu profilaktycznie się wypinam.
Pomimo wietrznej pogody, odcinek powrotny cały czas pod wiatr, średnia powyżej 20 km/h! Jadąc do Karwic miałem nawet zamiar zrobić dużo dłuższą trasę, ale nie w takich warunkach: mocny wiatr i ciężkie chmury grożące opadami śniegu. No i wybór drogi tez ograniczony, bo nawet na tych głównych śnieg leży na poboczu, od czasu do czasu trzeba mijać nieprzyjemne oblodzenia.
Data: 17-02-2005
Km: 32,91
Czas: 1h34m
Średnia: 20,92
Kto: sam
Licznik: 3353
goldKOT:
300



niedziela, 6 lutego 2005

Trasa 62

Darłowo, Darłowiec, Słowino, Boleszewo, Str.Kraków, Kanin, Sulimice, Darłowo

Pogoda identyczna do wczorajszej, jedziemy z zamiarem osiągnięcia Krup, ale z racji wiatru jedziemy przez las do Darłowca. Przy leśniczówce zawsze obecne są psy, towarzyszą nam przez dłuższy czas, ale zaopatrzeni w kije i anielską cierpliwość mijamy je. W Słowinie stop, dalej jest już lepiej, wiatr z boku lub w plecy. W Boleszewie foto. W drodze do Starego Krakowa droga w lesie mocno zmrożona, o upadek aż się prosiło, Capsel był bliski, ale jakoś wybrnął. Punkt kontrolny w Kaninie jak zwykle niezawodny, tu stop i pieczątka. Ostatni odcinek w spokojnym tempie, z lekkim wiatrem z boku.
Data: 06-02-2005
Km: 44,37
Czas: 2h37m
Średnia: 16,95
Kto: z Capslem
Licznik: 3320
goldKOT: 2
90



sobota, 5 lutego 2005

Trasa 61

Darłowo, Jeżyczki, Bielkowo, Glęźnówko, Dąbki, Darłowo

Sobotnie popołudnie, słonecznie, ale zimno (ok.-5 C) i wiatr (ok. 20km/h), co przy tej temperaturze daje w kość. Do Jeżyczek pod wiatr, później lepiej. W Glęźnówku biorę pieczątkę (troszkę niewyraźną), ale stop dopiero w Dąbkach. Może to złudzenie, ale chyba temperatura spada lub wiatr staje się silniejszy, mocno marzną mi dłonie. Trasa jest powtórką tej z numerem 19b, ale w drugą stronę.

Data: 05-02-2005
Km: 35,24
Czas : 1h44m
Średnia: 20,33
Kto: sam
Licznik: 3276
goldKOT: 2
80