Świdwin, w tak ładną pogodę, naprawdę sympatyczny. Kustoszka na zamku w maseczce anty-Covid, pieczątkę też sam musiałem sobie przystawić :) A zamek rzeczywiście zasługuje na pozycję obowiązkowy w KOT-zamki.
Od Sławy do Rąbina droga rewelacyjna, po unijnej renowacji, bardzo spokojna. Ostatni odcinek jadę po raz drugi, Wandrer naliczył 56 nowych kilometrów.
Kościółek w Stanominie
...w Krosinie
Świdwin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz