Darłowo, Postomino, Marszewo, Górsko, Wicko Morskie, Jarosławiec
Bardzo ładna pogoda na początku, szybko dojechaliśmy do Postomina, wcześniej przystanek w Roninie. W kierunku Górska ładna pofalowana droga. Przed Wickiem dowiadujemy się, że ‘mogą nie wpuścić’ na teren Wicka, to poligon. Ale udaje mi się namówić wartownika i jedziemy. Nikogo oprócz nas i od czasu do czasu jakiegoś wojskowego samochodu. Próba znalezienia grzybów w lesie nieudana. Pogoda zaczyna się psuć, do Jarosławca dojeżdżamy z deszczem. Rybka na obiad, ale nie ma szans na wypogodzenie. Z Jarosławca wracamy z tatą, autem.
Data: 30-08-2004
Ilość km: 42
Kto: z Łukaszem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz