niedziela, 14 listopada 2004

Trasa 49

Sucha Koszalińska, Sianów, Węgorzewo, Maszkowo, Nacław, Polanów, Żydowo, Drzewiany, Mostowo, Manowo, Lubiatowo, Koszalin, Gorzebądź, Sucha Koszalińska
Niedziela rano, rower na auto i do Suchej na punkt początkowy. Testuję opony, rower toczy się zdecydowanie ciężej. Rano wszystko oszronione i paruje od słońca. W Nacławiu zaliczam glebę na lodzie. Wzdłuż drogi rosną potężne stare drzewa, to aleja chroniona, ludzie z sitami szukają czegoś pod drzewami, ale nie mam czasu spytać czego, a szkoda, może byłbym bogatszy ;)? W Polanowie przystanek i pieczątka, oglądając mapę na tablicy informacyjnej, planuję skręcić w jakiś szlak rowerowy, wypytuję nawet mieszkańców o szczegóły, ale w tym momencie dzwoni Bartek, że mam na nich zaczekać. Po postoju jedziemy do Żydowa, sesja zdjęciowa przy elektrowni wodnej . Teren tu pofalowany, miłe zjazdy i nieco mniej miłe podjazdy, po lewej Gołogóra. Stop w Drzewianach. Od tego miejsca zaczyna się pod wiatr, moje tempo spada, dlatego na pasie startowym losy Drużyny Pierścienia ulegają podziałowi :) Bartek, Andrzej i Wojtek śmigają do przodu, z Marcinem dojeżdżamy do przystanku w Mostowie. Po odcinku główną 11tką odbijamy w prawo znaną już leśną do Lubiatowa, dopiero teraz mam okazję pochwalić oponki. W Koszalinie Marcin odbija do domu, a ponieważ już ciemnawo, przyciskam nieco i po lekkim podjeździe całkiem przyjemnie, z buczącym dynamem i dość zmęczony dojeżdżam do Suchej.

Andrzej: Stopa na posiłek i uzupełnienie elektrolitów zrobiliśmy już za Drzewianami, w Starym Bornem.

Marcin: Okazało się, że mam zapalenie wiązadła w kolanie - idę w gips ... :(
Data: 14-11-2004
Km: 116,54
Czas jazdy: 6h06m
Średnia: 20,81
Kto: z Marcinem, Bartkiem, Andrzejem i Wojtkiem
Licznik: 2797
goldKOT: 1
70
najdłuższa trasa dzienna: 116km





 




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz