Darłowo, Karwice, Ostrowiec, Krąg, Polanów, Żydowo, Drzewiany, Bobolice, Biały Bór, Gwda Mała, Szczecinek, Przyjezierze
Przed 9tą ruszam w dwudniową trasę, pogoda jak marzenie, choć wiatr od południa, więc całą drogę delikatny 'wmordewind'. Pierwszy przystanek dopiero w Kręgu, uzupełnienie płynów i dyskusja tubylców o jutrzejszym deszczu. No zobaczymy. Mijam Polanów, w Żydowie ponowna wizyta na tamie. Solidniejszy stop z pyszną fasolką po bretońsku w Drzewianach, tu pieczątka. W Bobolicach odbijam na Biały Bór, co prawda nadkładam drogi, ale zaliczam punkt kontrolny odznaki wokół województwa. Obawiałem się tego odcinka, bo to główna droga, ale o dziwo ruch jest znikomy. Tylko sama droga nudna, same proste. W Białym Borze kolejny stop i znowu podobne wrażenia z drogi - nudno i prosto. Jest czas podumać o wielu sprawach :) Więcej aut pojawia się dopiero w Gwdzie, ani się obejrzę a już Szczecinek czyli pierwotny cel. Ładny ten Szczecinek. Ogląd 'zamku' i stop na przystani nad jeziorem. Wyjeżdżam w kierunku Bornego wypatrując noclegu, znajduję odpowiedni w Przyjezierzu. Tę agroturystykę wykorzystam jeszcze w przyszłości, ale o tym nie mogę jeszcze teraz wiedzieć;)
Wieczorem wpada Włodek ze Szczecinka (znajomy z forum rowerowego) na piwko, gawędzimy o rowerach, bo jakżeby inaczej.
22-08-2005
km: 138,7
T: 6h41m
AVS: 20,75
TD: 7860
GSilverKOT: 270
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz