sobota, 24 sierpnia 2013

205 - Rowy, Ustka, Starkowo, Naćmierz, Barzowice, Drozdowo, Darłowo

Wyjazd rodzinny autem do Rowów, po krótkim zwiedzaniu miejscowości, ruszam rowerem w drogę powrotną.
Od Rowów aż do Ustki cały czas szlakiem rowerowym, najpierw długie proste płytami jumbo, dalej piękna leśna i polna droga aż do Ustki. Cały czas z wiatrem w plecy, więc 30km/h nawet na tych odcinkach nie dziwi mnie specjalnie :)
W Ustce przestawiam nawigację na przejazd przez tereny wojskowe w Wicku - wyszukałem gpx'a pewnego rowerzysty, który niedawno jechał ten odcinek. Okazuje się jednak, że inaczej jak w zorganizowanej grupie z opiekunami wojskowymi, pod egidą OSiRu nie da rady. Po stanowczym "to teren wojskowy, przejścia nie ma", muszę wrócić do Ustki na R10.
Tuż po zjeździe ze Słupskiej, zaczyna się bardzo fajny odcinek lasem, miejscami jest tu typowo MTB. Na mostku pod koniec tego odcinka spotykam parę obcokrajowców, którzy dopytują o odcinek przed nimi.
Od Strykowa już asfaltem, bez większych wydarzeń. Po drodze mijam kilka grup rowerowych, naprawdę daje się zauważyć, że coraz więcej cyklistów na naszych drogach.
W Barzowicach delikatnie pod górkę, zaznaczam segment, ale nie śrubuję wyniku za bardzo, nie ten czas. W Drozdowie 'happy downhill' i już w domu :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz