Wyżowo - słonecznie, ale chłodno, koło 10-13 stopni i wiatr z południa. Tuż po starcie zmieniam rękawiczki na cieplejsze.
Za Kowalewicami w lewo, sprawdzam, czy już skończyli budowę leśnej drogi. Już etap poprawiania rowów, to będzie naprawdę przyjemna traska. Dalej do Krakowian i lasem aż do leśniczówki koło Radosławia.
Za Tyniem jadę żółtą rowerową do Chudaczewka - pięknie się jedzie i ogląda widoczki, szczególnie fajny fragment o szerokości faktycznie na jeden rower. Od Postomina asfaltem do domu, dalszy przebieg żółtej do Marszewa w planach na później.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz