Bardzo gładko aż do Swołowa, tam trochę bruku. Roubaix ponoć musi co jakiś czas po bruku pomykać;)
Dłuższy stop w Korzybiu, pożyteczna rozmowa ze sprzedawczynią w sklepiku (info na temat nowości w lokalnych ścieżkach, do wykorzystania wkrótce).
Ostatnio z Barcina jechałem 29-erem, szosówką masakryczny odcinek od Kępic do drogi 206 jest b.niefajny - podjazdy ze slalomem, a na zjazdach nie ma przyjemności. Nie można złapać tempa i mało zęby nie wypadną. Nie polecam i obiecałem sobie unikać na przyszłość.
Po podjeździe w Jacinkach za Polanowem do domu z górki, pod lekki wiatr. Powrót przez Niemicę i Jeżyce. Szóste Century UMCA zaliczone.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz