Start o 8mej, aż do Słupska odcinki znajome. Nowość dla mnie to fragment od zjazdu na Jezierzyce za Słupskiem aż do Smołdzina. Urozmaicona nawierzchnia, malownicze tereny, bardzo spokojnie tu w niedzielę.
A w Smołdzinie nawrót i ponad 50km pod wiatr. Jeszcze nie zdarzało mi się tak często używać mniejszej tarczy z przodu. Pewnie lepiej byłoby zaczynać pod wiatr a kończyć z, ale cóż...
GranFondo 150 Stravy na marzec i UMCA Century zaliczone.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz